Translate

sobota, 12 września 2015

Las we wrześniu

Już tyle razy nosiłam się z myślą aby robić zestawienia miesięczne moich spacerów leśnych...
 Więc jak tylko dziś złapałam wenę na realizację pomysłu od razu zabrałam się ochoczo do pracy.
Zakasałam rękawy.. Wzięłam psa na smycz, ubrałam wygodne buty i ruszyłam przed siebie...
O to co ukazało się moim oczom w najpiękniejszym miejscu na świecie... czyli w lesie : 






Bardzo chciałam sfotografować kwiatuszka oczywiście Julian musiał być na pierwszym planie tak bardzo aby kwiatka nie było widać :)






Było chłodno, wietrznie ale pięknie :)


1 komentarz:

  1. Tak, las jest najpiękniejszym miejscem na ziemi, i czasami, kiedy system zamykał mnie w ramach pracy i miejskich murów, odczuwalnie mi go brakowało. Dlatego cieszę się, że teraz mogę mieszkać z dala od miasta.

    OdpowiedzUsuń