Jak zwykle zostawiłam do edycji posta i o nim zapomniałam. Już dawno zakończyły się świetne promocje w drogerii Rossmann ale u mnie relacja trzeciego etapu pojawia się w końcu maja. Lepiej późno niż wcale :) Zapraszam do zerknięcia na moje nowiutkie cudeńka.
Tym razem promocja obejmowała : szminki, kredki do ust, lakiery do paznokci oraz odżywki.
Zanim udałam się na zakupy zrobiłam ogromne lakierowe porządki. Bez zbędnych sentymentów pozbyłam około 20 buteleczek. Marnotrawstwo? Wcale nie! Zaschnięte, ciągnące się lakiery bądź takie których kolory nie pasowały mi oraz takie które się po prostu nie sprawdziły poszły do kosza. W zamian pojawiły się takie cudeńka :
Czas na to na co czekałam najbardziej czyli szminki. Jak się okazało...trudno było mi wybrać cokolwiek ponieważ wielką znawczynią nie jestem w temacie. Jeśli nawet już kiedykolwiek jakąkolwiek pomadkę czy minkę miałam, ba nawet błyszczyk wystarczył tydzień i plum! Zgubione!
Sama nie umiem wytłumaczyć tego fenomenu.
Jak na razie każda jest w fazie testów. Na pewno już mogę polecić błyszczyk różowy z Wibo . Kolor jak i sama aplikacja jest miłą niespodzianką . Jeśli o jakiś produkt będzie wart posta to na pewno podzielę się z Wami recenzją danego produktu.
Więc to praktycznie koniec typowej kolorówki, którą zakupiłam w szaleństwie drogeryjnym. Następny haul zakupowy pojawi się niebawem, ponieważ Rossmann zaskoczył mnie również promocją na produkty do pielęgnacji twarzy. Jako, że powoli zmieniam swoje zwyczaje pielęgnacyjne to i zmiana kremów czy wgl sposobu ich aplikacji przekształca się w przeróżne formy ale to już temat na osobny post :)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
piękny zestaw;:)miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńOwszem piękny :) Cieszy oko :P i nie tylko :) Portfel również się ucieszył :)
UsuńLakiery mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzeba brać się za malowanie i fotografowanie tych śliczności aby pokazać ich piękno :)
Usuń