Translate

poniedziałek, 25 maja 2015

Co sadzić w szklarni?

Wpis spóźniony jak pierwsze majowe burze...
Jednak mimo wszystko przyszedł znów czas na wykonywanie rozsady. To nic, że pierwszą diabli wzięli i wiatry rozszalałe, podobnie jak drugą (tak ta widoczna na zdjęciach).
 Żywioły szalone rozszarpały moją pracę na wszystkie strony mojego trawnika. Jednak nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem obecnie i tak coś w szklarence rośnie. Sama bym nie zgadła kto będzie umiał ją lepiej zagospodarować niż ja, oczywiście mowa o Mamie :) Zasiała wszystkie zioła jakie tylko mogła zasiać. Ok nie wszystkie tylko, te które znalazła w moich zapasach: bazylię, tymianek, rozmaryn, pietruszkę. Wiele by wymieniać. Sama pewnie już nie pamięta co tam w tą ziemię nawtykała. Mało z resztą to jest ważne w tym momencie bo jak na razie nie ma czym za bardzo sie pochwalić. Dni gonią niesamowicie. Czasu wiecznie brak, a i w ogródku roboty nie mało. Postawienie sobie kolejnego punktu sobotniego, pt." Koszę trawnik co tydzień,, również okazało się nie małym wyzwaniem.

Przechodząc do analizy moich obserwacji z cyklu : Jak być idealnym ogrodnikiem?
 Rozważam nad tym co w tym roku powinnam mieć z własnych rozsad, a co musiałam kupić przez własną głupotę. Kilka zdań poświęcę również temu co można śmiało sadzić ogródkowo, a co mało szans ma na kiełkowanie bez idealnych warunków.

Pierwszym punktem będą pomidorki. Pomidory wszelkiego rodzaju, odmiany czy wysokości. Przekonałam się już w zeszłym roku, że dla totalnego amatora wyhodowanie własnych pomidorów od nasionka jest trudne. Wcale nie pieniężnie :) Wiadomo paczuszka nasion to koszt około 3 złotych. Wiadomo jest też,
 że można się pokusić o droższe bądź tańsze. Jest to po części bez znaczenia kiedy się stawia pierwsze kroki jako 
ogródkowy - mistrz.
Ważne żeby były efekty zjadliwe.  Należy pamiętać o tym, że owe wspominane pomidorki lubią ciepło oraz średnio mokro. Tak, to są idealne warunki. Miejsce bez przeciągów, temp około 25 C. Codzienne zraszanie, bez efektów mokrej gleby.

Kolejny wybredny gość to papryka. Podobnie jak Pan Pomidor potrzebuje ciepła i mokrej gleby. Równoznacznie ma się również sprawa z kupnem nasion. Te dwa warzywa spędzają mi sen z powiek. Nic im nie dorówna. Nie próbowałam jeszcze sadzić kalafiora ani brokuła ale tutaj są to priorytety na przyszły sezon. 
Właśnie to są dwa gatunki, które mają szanse na ładne wschody tylko w efektach szklarniowych





Teraz lista tych warzyw, które na prawdę da się uprawiać bez specjalnych starań w normalnych warunkach. Pamiętać jedynie należy aby dokładnie sprawdzić, które z nich są mniej odporne na temperaturę niską. Ma to wpływ na termin wysiewu. Chyba o podstawach takich jak: podlewanie po wysiewie nasion czy o oborniku ( jeśli mowa o ekologicznych warzywnikach) co mniej więcej 2-3 lata, nie mam co wspominać prawda? Jednak o takich podstawach, mogę kiedyś napisać jeśli ktoś chciałby mieć coś takowego w pigułce:)
Więc oto one, wielcy wygrani i kochani za łatwość w uprawianiu:
  • buraki
  • fasola
  • groch jadalny
  • kukurydza jadalna 
  • ogórki
  • cukinie
  • karczochy
  • brukselka
  • rzodkiewka
  • sałata
  • koper
  • marchewka
  • pietruszka
  • słonecznik
  • poziomki
Uwzględniłam również te oczywiste jak rzodkiewka czy sałata ale mimo iż tak często uprawniane, są pomijane we wszelkich listach, a jak wiadomo są źródłem takich witamin i wartości odżywczych oraz dostarczają takich pysznych smaków, że u mnie na liście znaleźć się muszą.


Dla tych co nie wiedzą, cóż to za kwiatuszek to oznajmiam 

Szafirek. 

6 komentarzy:

  1. Cudowna sprawa :) Ja na razie póki co jestem ogrodnikiem kwiatowym, ale i na to zbiorę odpowiednią ilość materiałów i zbuduję sobie warzywnik i zielnik. Może już w przyszłym roku coś zdziałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och oby się udało!! Trzymam kciuki! Radochy jest wiele :)

      Usuń
  2. Ciekawa sprawa ale ja nie miałabym cierpliwości do tego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach tak cierpliwości :) Za tą zabawę i zajęcie cierpliwość jest wynagradzana :)

      Usuń
  3. Fajny wpis, u mnie w ogródku są te najłatwiejsze w uprawie roślinki :)

    OdpowiedzUsuń