Translate

sobota, 9 stycznia 2016

Minimalizm - krok pierwszy

Popularne ostatnio słowo to minimalizm. Cóż się kryje za tym ładnie brzmiącym słowem? 

Pomiędzy każdym rozdziałem, każdym postem bądź filmem 
na temat minimalizmu warto usiąść i się zastanowić: Co to jest minimalizm? Od razu pada stwierdzenie: Po co? Przecież trzeba wszystko wyrzucić, zniszczyć, oddać i mieć jak najmniej, bo przecież o to w tym chodzi prawda? Nie prawda. Prawda jest taka, że minimalizm zaczyna się w głowie. Jak w głowie? Nie w szafie? No nie. Zmiana trybu życia, myślenia i własnego otoczenia. W każdej z tych sfer w trzeba poukładać wszystko na tyle na ile nam to odpowiada.




W dzisiejszych czasach jeśli czegoś nie masz to znaczy, iż jesteś biedny. Nie masz telewizora? Och bidulko widocznie Cię na niego nie stać. Nie ważne czy jest on Ci do czegoś potrzebny. Masz mieć. Podobnie jest z laptopem, lefonem i 15 parą spodni. Masz mieć. Z jakiego powodu? Bo masz być jak każdy. Skąd masz? Ze sklepu wiadomo. Wszelcy właściciele sklepów mówią Ci dziękuje jeśli coś kupisz.







Jak wspomniałam na wstępie. Usiądź i pomyśl. Czy wszystko,
co masz obok siebie jest Ci potrzebne? Zerkasz nerwowo? Spokojnie. Możesz pozostać w tym, co masz. Jeśli podczas promocji w sklepie szukasz tak długo przedmiotu, który przecież musisz kupić, bo jest promocja to lepiej pozostaw wszystko tak jak masz, mimo iż nie masz na to miejsca. Jeśli jednak przytłacza
Cię to i czujesz niepokój to może czas coś zmienić.


Ok powiedzmy, że masz to! Zrozumiałeś właśnie, że jest nie najlepiej. Co teraz? Tylko nie wpadaj w panikę. Zastosuj metodę małych kroków. Jeśli zrozumiałeś już sens - jesteś na najlepszej drodze do zmian. Półki uginają się pod ciężarem wszystkiego 
co masz? Może posiadasz  pełno nie potrzebnych Ci do niczego rzeczy? 




Uwaga teraz lista tego co będzie Ci potrzebne do kolejnych kroków:
- motywacja,
- obiektywność,
- szczerość,
- worek na śmieci lub karton.

Teraz już skończ to czytać i ruszaj. No dalej dalej. Tylko jeszcze nad tym pomyśl.





2 komentarze:

  1. Mój minimalizm w mniemaniu współczesnego człowieka, to asceza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż po części również się z tym zgodzę.. tylko czy posiadanie czegoś nie potrzebnego to przyjemność?

      Usuń