Translate

środa, 1 kwietnia 2015

Był sobie marzec

Marzec na zdjęciach? Co?
Ok :)
Przebiśniegi były :) Teraz będzie czas na krokusy i narcyzy :)

Tak cieplutko było więc z kotkiem sobie odpoczywaliśmy na słoneczku :) Jedyny kot, który mi pozuje :)

Bieganie też było :) Co tam deszcz, co tam śnieg i wiatr taki, iż ma się wrażenie że się idzie a nie biegnie :) Mam tę moc :D

Poszła farba w ruch...23 lata czarne włosy więc miła odmiana...
Ciężko mi się przyzwyczaić ale mówią że ładnie :)
(Zdjęcie przekłamało kolory.. wg mnie jest mniej rudo :P )



Tak patrzyliśmy sobie na śnieg :)

Hiacynt pięknie kwitnie, a pachnie jeszcze piękniej :)

Wszystko i nic:) I tak wiele..
Miłego tygodnia :)

4 komentarze:

  1. Kolor włosów bardzo ładny :) Ja też biegałam, ostatnio w niedzielę, ale teraz tak wieje, pada śnieg, burze i deszcze, że wyjść nie idzie nawet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się że ładny :P Ja nie odpuszczam co drugi dzień dzielnie maszeruje...no ok biegam :P Jedno mnie zaskoczyło że 5 min biegu jest mi tak ciepło że nic nie robi już na mnie wrażenie, czy to śnieg,czy to deszcz,czy to grad :)

      Usuń
  2. U mnie jest podobna aleja, kasztanowa :)

    OdpowiedzUsuń